Październikowy czas w ogrodzie - jakie zadania nas czekają?

Ludowe przysłowie mówi, że miesiąc październy to marca obraz wierny. Dużo w tym prawdy, bo ten jesienny okres potrafi być mocno kapryśny - trochę letni, trochę zimowy. Musimy “wstrzelić” się w tę lepszą pogodę i dokończyć zbiory owoców oraz warzyw. Ważne są również przygotowania ogrodu do tego, co nadchodzi nieuchronnie - zimy.

Zbieramy owoce i warzywa

Październik to jesień w wersji łagodnej, a czasem bardzo przyjemnej, gdy pojawia się babie lato. Te ostatnie podmuchy cieplejszej aury są wręcz wymarzone, by spędzać w ogrodzie jak najwięcej czasu, przeznaczając go na liczne zadania, między innymi związane ze zbiorem owoców. Czekają na to jabłka, gruszki, pigwa i późne odmiany śliwek, czyli węgierki.

Najważniejsze, by zebrać je jeszcze przed nastaniem mrozów. Zdrowe owoce (bez uszkodzonej skórki) przenieśmy do chłodnego, niezbyt suchego pomieszczenia. Najlepiej do tego celu sprawdzi się piwnica. Po zakończonych zbiorach dokonajmy przeglądu koron drzew. Porażone chorobą pędy, ale i zaschnięte owoce trzeba usunąć, najlepiej je paląc.

 Polecamy:

 

Równie z warzywnika mamy jeszcze co nieco do zebrania, zwłaszcza późne odmiany marchwi i kapusty. Nie zapominajmy też o tym, że październik to czas najsmaczniejszych kalafiorów i brokułów. Ważne również, aby przed pierwszymi chłodami zebrać pomidory, także te, które nie są w pełni dojrzałe. Pozostawione w ciepłym pomieszczeniu dojrzeją.

Co można sadzić w październiku?

Jeszcze nim zamarznie ziemia, z powodzeniem można sadzić nowe drzewa i krzewy owocowe. Po wykonaniu zadania obficie je podlewamy, szyjkę korzeniową zaś obsypujemy kopczykiem, co uchroni ją przed niskimi temperaturami. Zostawiamy je w tym stanie do wiosny. Początek miesiąca to dobry okres, by posadzić kwiaty cebulowe i jednoroczne jak chaber czy nagietek. Jeśli chodzi o rośliny dwuletnie (bratki, dzwonki, malwy), pamiętajmy, by je odpowiednio zabezpieczyć, a już po pierwszych październikowych przymrozkach okryć je agrowłókniną, suchymi liśćmi i gałązkami iglaków. W październiku warto też rozpocząć jesienne nawożenie, wykorzystując do tego celu kompost lub obornik.

 Polecamy:

Październik to czas róż!

Decydując się na róże w październiku, możemy być pewni, że zdążą się ukorzenić do zimy, a na wiosnę w pełni rozpocząć wegetację. Wybierzmy dla nich odpowiednio słoneczne miejsce, które jest dodatkowo osłonięte od wiatru. Krzewy najlepiej czują się w wilgotnym, piaszczysto-glinianym podłożu z dużą zawartością próchnicy. Nim je zasadzimy, dość głęboko (na około 40 cm) przekopmy ziemię, a następnie wymieszajmy ją z nawozem. Gdy to możliwe, użyjmy specyfiku specjalnie przeznaczonego dla róż. Kiedy już to zrobimy, odczekajmy dwa tygodnie, nim zasadzimy róże. Nie zapomnijmy, by obsypać je kopczykiem ziemi wysokości około 20 cm.

Nie zapominajmy o krzewach liściastych

Warto również zająć się przygotowaniem sadzonek krzewów liściastych, jakie zamierzamy zasadzić wiosenną porą. To bardzo proste - wystarczy je wyciąć ze zdrewniałych części pędów i umieścić w skrzynce z piaskiem. Przechowane w chłodnym pomieszczeniu przezimują w spokojnych, komfortowych warunkach. Kwiaty niezimujące w gruncie (cebule, bulwy oraz kłącza dalii, fiołków alpejskich, mieczyków itp.) powinny zostać wykopane, a następnie wysuszone, umieszczone w skrzynkach i przysypane torfem, korą lub trocinami.

Kończące się lato i zbliżająca coraz większymi krokami zima, to także czas na pielęgnację trawnika. W tym okresie powinien być regularnie czyszczony. Usuwajmy więc opadające na trawę liście, korzystając z grabi bądź odkurzaczy ogrodowych. W drugiej połowie października przypada czas na ostatnie koszenie. Po nim należy dokładnie oczyścić kosiarkę i schować ją do suchego pomieszczenia.

 Polecamy:

Podsumowując, mimo że październik bywa kapryśny jak marzec, to w ogrodzie - jak widać - pracy dość dużo. Warto więc wykorzystać ten czas, zwłaszcza gdy pogoda dopisuje.